-
Nie mów tak do swojego dziecka!
’Ty mały gnojku', 'zamknij się', 'no dalej ty ślamazaro', 'szybciej Ty sieroto'. Zgadnijcie czyje to słowa? Wcale nie jakiś nastoletnich dzieciaków a matek. Niestety, ale dobrze przeczytałyście. Właśnie tak rodzice odnoszą się do swoich dzieci. Nie. Nie mówię, że wszyscy rodzice tak robią, ale naprwdę znaczny odsetek. Zwłaszcza tutaj w UK codziennie słyszę jak matki wyzywają swoje dzieci. Serce się kraja. Później taka nie wie jak poradzić sobie z dzieckiem, które rzuca jej wyzwiska prosto w twarz. Przykro mi, ale sama je tego nauczyłaś. Jeśli nie będziesz odnosić się do swojego dziecka z szacunkiem raczej nie licz na to z jego strony. Najgorze jest to, że dla niektórych dorosłych to całkiem…
-
Moje dziecko doprowadza mnie (czasami) do szału
Zazwyczaj jestem szczera i nie mam nic do ukrycia, więc tak bez krępacji przynam się Wam, że mój synio czasem doprowadza mnie do szału, rozpaczy, ostateczności (zwał jak zwał). Generalnie mam ochotę wystrzelić się w kosmos z nadzieją, że powrót trochę potrwa. Nie uwierzę jeśli jakaś Mama powie, że nigdy nie miała takiej sytuacji. W sumie nie ma się czego wstydzić bo każdy z nas może stracić ciepliwość. Ważne, aby nas nie poniosło i żebyśmy nie odreagowywali na dziecku. Oczywiście wiiadomo, że bywam zła, zdenerwoana, ale szybko mi przechodzi. Zwłaszcza gdy ten nicpoń przychodzi się przytulić albo się do mnie uśmiechnie i wyciągnie te swoje maluśkie rączki. Czasem się zastanawiam…
-
Moje dziecko jest lepsze od Twojego
Jest coś czego nie cierpię w byciu Mamą- słuchanie przechwałek innych Mam, porównywanie dzieci, porónywanie ich osiągnieć itp. Po prostu czujesz się jakbyś brała udziała w jakimś cholernym wyścigu. Ja się na to nie pisałam i nie chcę w tym uczestniczyć. Dlaczego? Bo każde dziecko jest inne. Same oburzamy się jeśli ktoś nas ocenia tą samą miarą a nie mamy żadnych oporów żeby robić to swoim dzieciom. Jakiś czas temu byłm świadkiem rozmowy, która dosłownie odebrała mi mowę. Będąc na urlopie w Polsce wybrałam się do jednej ze znanych sieci drogeryjnych i tam dwie Mamuśki konwersowały sobie na temat swoich dzieci. I to nie była byle jaka konwersacja. Pozwólcie, że przytoczę ją Wam:…
-
Dzieci trzymane na smyczy
Mimo tytułu jaki dałam nie przeczytacie tutaj o dzieciach, które są krótko trzymane przez rodziców. Przeczytacie za to o wynalazku, który jest popularny w UK a w Polsce zaczyna też mieć swój okres świetności. Jeszcze parę lat temu widząc rodzica prowadzącego dziecko na 'smyczy' stukałam się w głowę i mówiłam 'Boże żeby tak dziecko ograniczać. I jak to wygląda jakby psa na smyczy prowadzili'. I każdy kto tak myśli pewnie 'nawróci' się przy pierwszej próbie ucieczki dziecka w trakcie spaceru. Serio chyba nie znam żadnego rodzica, który nie przeżyłby czegoś takiego. I to nie chodzi o to, że te 'dzisiejsze dzieciaki takie nieusłuchane'. Czy, że wstydzą się iść z nami…
-
#SuperMama-akcja honorująca wszystkie Mamy
Jeśli jesteś ze mną od początku i zerknęłaś do zakładki 'O mnie' wiesz, że prowadzę jeszcze jednego bloga- w języku angielskim. Postanowiłam, więc zainspirować się jedną z akcji, która odniosła ogromny sukces na anglojęzycznych blogach parentingowych- #RockingMotherhood. O co w tych chodzi? Akcja polega na nominowaniu trzech wybranych przez siebie Mam-blogerek, które według nas są #superMamama. Każda z nominowanych osób musi napisać dlaczego się za taką uważa. Jeśli nadal nie zatrybiło o co kaman pozwólcie, że zacznę od siebie. W końcu wypadałoby skoro sama jestem jej pomysłodawcą:D A więc macie tutaj czarno na białym dlaczego uważam, że jestem #superMamą: 1. Nie boję się powiedzieć do mojego synka słowa „Przepraszam”. Tak…
-
Matka skazująca dziecko na cierpienie to nadal Matka?
Serio to czego nigdy nie będę w stanie zaakceptować to rodziców, którzy nie bezmyślnie a intencjonalnie skazują swoje dziecko na ból, cierpienie czy śmierć. Nie ma tygodnia żeby nie przeczytać w Internecie informacji o tym, że kolejne dziecko zostało pobite przez jednego z rodziców. Kobieto jak Cię facet leje to nie licz na to, że nie tknie Twojego dziecka. W końcu znudzi mu się tłuczenie ciągle i tej samej buzi. Czy nie powinnaś zrobić wszystkiego co w Twojej mocy, aby chronić to maleństwo? Czy nie tak powinna postąpić każda prawdziwa Matka? Generalnie dla mnie to jest jakaś mega abstrakcja, że ktoś może uderzyć np 2 miesięczne dziecko. Przecież to taka…
-
Pierwszy rok Naszego Szkraba- refleksja Mamy
To już rok! Tak! Chociaż trudno nam w to uwierzyć Nasz Mały Myszak kończy jutro swój pierwszy rok życia. To dla mnie tak nierealistyczne jakby dotyczyło jakiegoś innego dziecka. Przecież ja mam ciągle wrażenie jakbym to wczoraj dopiero rodziła. Ale nie. Patrzysz w kalendarz i wiesz, że to już rok. (Jak to mawiają politycy) oczywista oczywistość, że to czas radosny, ale i też moment kiedy nachodzą Cię różne myśli i refleksje. Czy mogłam zrobić coś lepiej? Czy moje dziecko jest szczęśliwe? Czy czuje, że kochamy go bardziej niż cokolwiek na świecie? Doceń te pierwsze razy Pierwszy raz kiedy wzięłam synka w ramiona wiedziałam, że zrobię wszystko co możliwe, aby był…
-
Jak się rodzi w UK
No to jak to jest? Zanim zdecydowałam się na wyjazd do Anglii zawsze dało się usłyszeć o tym jak super jest być mamą w UK. Pieniędzy dużo, do pracy nie trzeba wracać a opieka? Pierwsza klasa. No i jak to zwykle bywa życie zweryfikowało te doniesienia. Otóż przyszło mi urodzić synka na obczyźnie i to we spomianej właśnie Anglii. Czy jestem zadowolona? Jestem Bogu wdzięczna, że mojemu Szkrabowi nic się nie stało i przyszedł na świat cały i zdrowy. Oczywiście ten tekst nie ma na celu przestraszenia kogoś bo i takie rzeczy na pewno zdarzają się na całym świecie. Kąpiel zamiast porodu? Zacznę od początku. Kiedy już poczujesz, że nadeszła…
-
Dlaczego nie tęsknię za byciem w ciąży
Wiem, że może Was to dziwić, ale ja naprawdę nie tęsknię za byciem w 'stanie błogosławionym'. Dla wielu kobiet bycie w ciąży to najcudownejszy etap w ich życiu. Czasami jak słuchaj koleżanek mówiących, że mogłyby chodzić w ciąży przez cały czas to nie wiem jak mam się zachować. Czy one naprawdę się tak cudownie czuły czy po prostu zapomniały jak to jest? Aż mi ciężko uwierzyć, że można nie mieć w tym czasie żadnych dolegliwości, bóli czy złego samopoczucia itd. No, ale może i trafiają się takie przypadki czego im z całego serca zazdoszczę. Dlaczgo jestem na NIE Nie powiem, że to było najgorsze 9 miesięcy jakie mi przyszło przeżyć,…
-
Kolki i inne koszmary z życia niemowlęcia wzięte
Każda matka czy ojciec wiedzą dokładnie czym jest kolka. Jeśli jakimś cudem nie wiesz co to jest śpieszę z wyjaśnieniem. Kolka to niekontrolowany, napadowy i trudny do ukojenia płacz u zdrowego niemowlaka. Niestety jest to bardzo częsty problem, który pojawia się u jednego na pięć maluszków. Może się pojawić dosyć wcześnie bo już u dwu trzy tygodniowego bobasa. Z doświadczenia wiem, że jest to bardzo trudny okres nie tylko dla niemowlaków ale też ich rodziców. Nasz Dziubasek miał niespełna dwa tygodnie kiedy zaczął przeraźliwie płakać. Miało to miejsce zawsze po kąpieli. Jego płacz był niemal histeryczny i łamał mi serce. Rezultat był taki, że Tata nie wiedział co robić bo…